O tym, jak bardzo poznanie własnych talentów wpłynęło na moje życie zawodowe, pisałam wielokrotnie. Ponieważ często pytacie o szczegóły, tym razem pokażę wam na moim przykładzie, jakie inwestycje w talenty najbardziej mi się opłacały. Każdy z nas jest inny i ma inny zestaw talentów. Pewne jest, że nad każdym z nich możemy popracować, żeby stał się naszymi mocnymi stronami.
Moja piątka to: Indywidualizacja 💎 Uczenie się💎 Empatia💎 Rozwijanie innych💎 Zbieranie
Talenty Gallupa a praca rekrutera
Od prawie 5 lat jestem rekruterem w PassionHR – pracuję z ludźmi i dla ludzi. Moja praca musi być dobrze zorganizowana i zaplanowana, aby była efektywna. Dlatego niezwykle ważne jest to, że wśród moich talentów aż 3 z nich wywodzą się z grupy talentów relacyjnych, a 2 z grupy myślenia strategicznego.
Każdy z tych talentów jest inny i wyjątkowy. Bardzo ważne jest to, aby po wykonaniu Testu Gallupa i przeczytaniu raportu dowiedzieć się, jak te talenty wzajemnie na siebie wpływają oraz jakie są ich ograniczenia. Teraz, kiedy to wiem, świadomie je wykorzystuje w codziennej pracy.
Talent Gallupa w pracy rekrutera: indywidualizacja
Jest to talent, który sprawia, że w każdym widzę indywidualny potencjał. Dostrzegam to „coś”, co nie zawsze jest widoczne na pierwszy rzut oka. Do każdego klienta, kandydata czy samego procesu rekrutacyjnego podchodzę indywidualnie. Potrafię dostosować się do odbiorcy oraz jego oczekiwań, nie działam schematycznie a bardziej indywidualnie. To, że jeden klient lubi być na bieżąco w danym procesie i z uśmiechem na twarzy odbiera cotygodniowy telefon ode mnie, aby dowiedzieć się, co się dzieje w procesie, nie oznacza, że drugi klient będzie chciał tego samego. Zawsze na początku współpracy pytam o to, jaka forma kontaktu jest preferowana i z jaką częstotliwością.
Podobnie jest w przypadku kandydatów – jedni lubią dłuższe rozmowy, mogą godzinami opowiadać o swoim doświadczeniu. Inni wolą krótkie, rzeczowe pytania. Indywidualizacja pozwala mi także na bardziej obiektywne i szerokie spojrzenie na danego kandydata. Często jest tak, że podczas rozmowy dostrzegam w nim potencjał do innej roli lub stanowiska. Nie boję się o tym powiedzieć głośno – zawsze się dzielę swoimi spostrzeżeniami z rozmówcą. Świetnie się to sprawdza także w mojej pracy doradcy kariery.
Warto także podkreślić, że każdy proces rekrutacji jest inny. Powodzenie rozwiązania dla jednego procesu nie oznacza, iż w przypadku kolejnego, nawet podobnego, będzie tak samo. Dlatego tak ważne jest to, aby poświęcić czas na zweryfikowanie tego, kogo konkretnie szukam i dopasowanie do tego narzędzi.
Talent Gallupa w pracy rekrutera: uczenie się
Każdy proces rekrutacji, który prowadzę, to dla mnie czas nauki. Aby dobrze zrozumieć stanowisko, należy poświęcić czas na to, by je poznać. Jako rekruter nie specjalizuję się w jednej branży. Dlatego każda rekrutacja to dla mnie nowe wyzwanie. Wiadomo, że nie jestem w stanie zostać specjalistą w danej dziedzinie w krótkim czasie. Ale aby efektywnie przeprowadzić proces, muszę dobrze zrozumieć stanowisko, jego charakterystykę oraz posiąść niezbędną wiedzę w stopniu pozwalającym na weryfikację kandydatów.
W jednym czasie mogę poszukiwać marketingowca z doświadczeniem w pracy w strukturach agencyjnych, technologa procesów biotechnologicznych dla firmy z branży agro, czy też inżyniera budowy dla firmy, która buduje skateparki. Dla mnie taki misz-masz to czysta przyjemność, bo lubię poszerzać swoją wiedzę i właśnie nauka nowych obszarów napędza mnie do działania. Rynek pracy bardzo dynamicznie się zmienia, więc trzeba mieć otwartą głowę i chęć do nauki, aby za tymi zmianami nadążyć.
Talent Gallupa w pracy rekrutera: empatia
Empatia to niezwykły talent. Kiedyś nawet przeczytałam, że najważniejszy w pracy z ludźmi. Jak swoją empatię wykorzystuję w roli rekrutera? Empatia pomaga mi odczytywać i wczuć się w emocje innych ludzi – w tym przypadku klientów bądź kandydatów. Słucham innych, zawracając przy tym uwagę na emocje, które im towarzyszą.
Dlaczego jest to takie cenne? Ponieważ wsłuchując się w to, co mówi druga osoba, jesteśmy w stanie prowadzić dialog, zadawać konkretne pytania. Jeśli osoba po drugiej stronie widzi nasze zaangażowanie, ufa nam. W przypadku rekrutera takie zaufanie jest bardzo ważne – zarówno po stronie klienta, który oddaje w nasze ręce proces rekrutacji, jak i po stronie kandydata, który decyduje się na udział w rekrutacji.
Talent Gallupa w pracy rekrutera: rozwijanie innych
Ten talent mocno współpracuje z indywidualizacją. Lubię odkrywać w ludziach ich potencjał oraz obszar do rozwoju. Rozmowa z drugim człowiekiem jest dla mnie czasem na poznanie jego historii, doświadczenia oraz tego, co go ukształtowało i sprawiło, że jest w tym, a nie w innym miejscu. Dzięki wykorzystaniu tych dwóch talentów potrafię poznać potencjał drugiego człowieka, zmotywować go do działania oraz ukierunkować na dalsze wyzwania.
Talent Gallupa w pracy rekrutera: zbieranie
Zbieranie to talent, który najbardziej mnie zaskoczył. Ale jest jednym z tych, które sprawiają, że moja praca jest efektywniejsza. Słucham, koduję, zapisuję, a w odpowiednim momencie potrafię wrócić do zapamiętanych rzeczy. Najbardziej jest to przydatne na etapie rozmowy z klientem o poszukiwanym stanowisku. Wtedy klient mówi wiele cennych rzeczy, które mają wpływ na kształt całego procesu. Wykorzystuję to podczas jego planowania i realizacji. Podobnie jest w przypadku rozmów z kandydatami – lubię wsłuchiwać się w to, co mówią, zadawać pytania, aby mieć szerszy obraz.
Jak rozwijam swoje talenty Gallupa?
Jak widzisz, każdy z moich talentów pomaga mi w mojej pracy. Dzieje się tak dlatego, że wiem dokładnie, jak wykorzystać potencjał z nich drzemiący. Dzięki rozmowom z coachem mocnych stron, (który na moje szczęście obserwuje mnie na co dzień i widzi, jak pracuję), potrafię być uważna. Popatrzyłam na siebie i swoje umiejętności z innej perspektywy, co dało mi ogromną wiedzę i świadomość siebie samej. Do czego i ciebie zachęcam.